Mecz z Newcastle (Pierwsze tłumaczenie)

Newcastle United - Aston Villa 6:0 (3:0)

Barton 12', Nolan 31', 87', Carroll 33', 67', 90'

Aston Villa wyszła w następującym składzie:

Friedel

Luke Young, Clark (Beye 89'), Dunne, Warnock

Downing, Ireland, Albrighton (Heskey 57'), Petrov Ashley Young

Carew (Reo-Cocker 65')

Drużyna z Villa Park mecz rozpoczęła w miarę przyzwoicie, jednakże nietrafiony karny Carew'a zemścił się na Lwach i można powiedzieć, że dali dupy przegrywając 6:0. Przepraszam za wyrażenie dali dupy ale to forum będziemy tworzyć my więc nie musimy nakładać na siebie żadnej cenzury.. Wydaje mi się, że przy takim potencjale zespołu AV nie powinniśmy ponosić takich porażek, szczególnie z beniaminkiem... Według obecnego managera Kevina MacDonalda pierwsze 30 minut meczu było kluczowe, a Aston Villa "zdołowała" się brakiem zdobytego gola przez Carew'a z rzutu karnego, w wyniku czego Newcastle zaczęło naciskać i atakować Villę, skutkiem czego było stracenie aż 6 bramek..

Miejmy nadzieję, że to była tylko jednorazowa wpadka i po następnym meczu wszyscy będziemy mieli lepsze nastroje Wink

--------------------------------

Ps. Oceniajcie to co napisałem, bo dopiero się uczę, a jak wiadomo każdy uczy się na błędach więc jak coś nie tak to proszę mnie poprawiać a ja będę się powoli stawał lepszy w redagowaniu, pozdrawiam Wink

dramat

dramat to co napisałem czy mecz? Wink

no oczywiscie że mecz, ale uwazam ze inaczej by sie potoczył gdyby John tr5afił karnego lub nie odgwizdano by nie slusznie spalonego asha po ktorym padła bramka

moze i by sie potoczyl inaczej a moze i nie
bo patrzac na to jak gralismy,to nie wierze,ze moglismy wygrac
no i zmiany....fajnie,ze sa,no ale po jakie gowno zmienia sie napastnika na defensywnego pomocnika,bo NRC to tytanow ofensywy nie nalezy....

W sumie gdyby padła bramka to lepiejby grali bo morale by się podniosły Wink

Nie miałem okazji wcześniej zobaczyć tych bramek,teraz to zrobiłem na meczyki.pl to była nieporadność naszych obrońców,nie ma sensu analizować każdej stracone bramki ale ta trzecia to majstersztyk Richarda Dunna wybił wprost pod nogi napastnika Newcastle a daleko od niego nie stał,to musiał go widzieć.Co do niewykorzystanego rzutu karnego mam wrażenie że naszemu napastnikowi ktoś podpadł na trybunach i próbował go na siłę ustrzelić.

Dramat, grali na stojąco.
Oby się obudzili i zaczeli biegać od następnego spotkania.

najwazniejsza jest zmiana w ataku,czyli jedyna opcja to powrot agbonlahora
bo innej opcji nie posiadamy......

Ostatnio miałem taki humor po meczu z Chelsea, mój sąsiad im kibicuje. Jak ja nienawidzę CFC i ich kibiców - przyszli wraz z Romkiem, to samo MC. Oczywiście nie wszyscy, Villa till I die!

Sachar jak znasz angielski(bo mnie torturowano rosyjskim w szkole,później uczyłem się niemieckiego ale na kursie)to mógłbyś częściej mniej-więcej przetłumaczyć z oficjalnej strony jakieś wywiady,newsy itd,itp.Pozdrawiam.

Dzisiaj na głównej stronie będzie zapowiedź meczu chyba (a raczej jutro rano bedzie Wink

)

w tym meczu poprostu nie wiedzialem co sie stalo z tymi zawodnikami:O czulem sie tak jakbym ogladal mecz z zeszlego sezonu z chelsea , zawsze graja do konca a w tym meczu zeszlo z nich powietrze po 30 minutach ...